Cześć.
Ostatnio dostałam sporo wiadomości, że czekacie na nowy post i przez długi czas zastanawiałam się nad tym czy takowy napisać i w końcu zdecydowałam, że co mi szkodzi?
Jeszcze nigdy napisanie jednego posta nie zajęło mi tyle czasu. Nie wiem czy wybaczycie mi to, że mnie nie bylo. Nie wiem jak mam opisać to co się wydarzyło, bo raczej dużo tego nie było.
Ogólnie u mnie bez zmian i to jest największy powód, przez który nie mam o czym Wam opowiadać.
12 lipca wyjeżdżam do Paryża na 5 dni, do Disneylandu <3
Ostatnio dostałam sporo wiadomości, że czekacie na nowy post i przez długi czas zastanawiałam się nad tym czy takowy napisać i w końcu zdecydowałam, że co mi szkodzi?
Jeszcze nigdy napisanie jednego posta nie zajęło mi tyle czasu. Nie wiem czy wybaczycie mi to, że mnie nie bylo. Nie wiem jak mam opisać to co się wydarzyło, bo raczej dużo tego nie było.
Ogólnie u mnie bez zmian i to jest największy powód, przez który nie mam o czym Wam opowiadać.
12 lipca wyjeżdżam do Paryża na 5 dni, do Disneylandu <3
Tak nawiasem mówiąc założyłam niedawno Tumblra i jeżeli chcecie zobaczyć co mnie mnie inspiruje to zapraszam - http://andraaaxd.tumblr.com/
Te wakacje są chyba jak na razie najnudniejsze w całym moim życiu, ciągle pada i jest zimno, dopiero od paru dni jest w miarę, że można chociaż przejść się na plażę.
Przed chwilą właśnie z niej wróciłam.
W wakacje nigdy nie mam orientacji jaki jest aktualnie dzień tygodnia, ale wydaje mi się, że dzisiaj jest wtorek, więc można powiedzieć, że za trzy dni wyjeżdżam do Paryża, ale ja liczę to jako dwa, ponieważ wyjeżdżam w piątek, ale o pierwszej w nocy.
Niedawno mama zapłaciła mi za pasemka, tak więc proszę - Ja jako blondynka >.<
Na ogól wczoraj naszła mnie dzika chęć wyjścia na spacer o 20.00 xd i moje koleżanki, jako że były wcześniej z rodzicami, nie mogły, więc poszłam z "nowym" kolegom Danielem :) W sumie nie mieliśmy tematów do rozmowy, bo nigdy wcześniej nawet ze sobą nie rozmawialiśmy, więc ciągle poruszałam temat moich koleżanek, z którymi On był. Bezsens.
Niedawno poznałam także Zuzię, dzięki Mateuszowi, którego już znacie. Jest naprawdę fajna i zwariowana. Raczej nie mamy problemu z dogadaniem się.
Szkoda tylko, że mieszka w Szczecinie i nigdy tak naprawdę się nie widziałyśmy, jedynie przez kamerkę na skype.
Pro po skype, miałam "zaszczyt" rozmawiać na nim z Prince Kosperem, "askowym fejmem" ale też vlogerem i dawnym gameplayowcem :D
Jak na kogoś znanego jest bardzo sympatyczny.
Cóż... Na pewno mam Wam jeszcze dużo do opisania, ale na daną chwilę nic nie przychodzi mi do głowy. Może to dlatego, że nie wiem jak? Tyle czasu mnie nie było i nagle zjawiam się jak gdyby nigdy nic... Czuję się z tym źle, ale obiecuje Wam, że nie wiem kiedy, ale na pewno napiszę wam następny post kiedy wrócę z Paryża i możecie się spodziewać wielu zdjęć. Jak na razie to tyle...
Jeżeli macie do mnie jakiekolwiek pytania - http://ask.fm/DziewczynaWokularach
Piosenka na dziś:
Macie jakieś głębsze plany na wakacje?
