piątek, 29 marca 2013

Przez wiosenne porządki...

 ...Sprzątając w szafce znalazłam dwie gry, które kiedyś sprawiały mi wielką radość. Znalazłam nie tylko je, ale również inne w które grałam jak byłam mała i widać, że każdemu dziecku się one spodobają, ponieważ mój dziewięcioletni brat nie przestaje w nie grać. :)

Obie gry są dosyć stare i ledwo chodzą na moim komputerze, ale tak jak myślałam, ucieszyłam się jak je znalazłam i troszkę znowu w nie pogram.

1. PHYSICUS.
Myślałoby się, że dziecku może się nie spodobać. Gra ma troszkę mroczną grafikę i oczywiście nie wiem z jakiego powodu niedopasowaną do ekranu mojego komputera, przez co udało mi się zrobić tylko jedne zdjęcie.

Tak wygląda Menu Główne i napisy końcowe. Gra polega na tym, że kosmonauci/naukowcy wylądowali na planecie zamieszkanej, ale w ogóle tego nie planowali. Uderzenie statku miało tak ogromną siłę, że planeta stanęła w miejscu. Po jednej stronie zapanowała wieczna zima, a po drugiej upał. Ludzie wyginęli. Naukowcy wpadli na pomysł zbudowania ogromnej wyrzutni zasilanej na prąd. Planowali wyrzucić ogromny głaz, a siła wyparcia była by tak wielka, że planeta mogłaby znowu zacząć się obracać, jednak pomylili się w obliczeniach i zabrakło tylko parę voltów do tego, aby maszyna zadziałała.
Naszym zadaniem w grze jest jest odpalenie trzeciego zasilacza i uratowanie planety.
Gra nie jest prosta, ale parę lat temu przeszłam ją z pomocą taty.
Składa się z dwóch części zamieszczonych na dwóch płytach.
Kiedy mój brat zobaczył jak w nią gram powiedział, że za pomocą jej powinni uczyć w szkołach i chyba miał rację. Gra opiera się na logicznym myśleniu i fizyce, w szczególności na fizyce, ale po mimo tego jest według mnie świetna, ale nie wiem czy jeszcze można ją znaleźć w sklepach.
Tata obiecał, że jeszcze dzisiaj pomoże mi trochę i razem pogramy :3

2. Disney Pixar / Potwory i Spółka - Wyspa Strachu.


Grafika może i nie jest powalająca, ale dzięki niej jakoś wszystko do siebie pasuje.
U mnie ta gra wywołuje uśmiech na twarzy i przywołuje wspomnienia z dzieciństwa. Może to zabrzmi śmiesznie, ale pamiętam że jak miałam z sześć lat i szłam do babci, to babcia zawsze smażyła mi placki ziemniaczane, ja z tymi plackami siadałam na kanapie, a babcia z dziadkiem zawsze puszczali mi " Potwory i Spółka ", hahaha jak o tym myślę to mi się zawsze chce śmiać.
Wracając do gry.
Wcielamy się w rolę Mik'a i Sulley'a - głównych bohaterów filmu i gry. W tej grze przechodzą oni szkolenie dotyczące straszenia dzieci, a po mimo tego, że film dla dziecka może wydawać się straszny, tak jak i gra, ja jakoś nigdy nie miałam z tym problemu i po prostu ich uwielbiałam, w sumie nadal tak jest :D.
Zielone zbiorniki za Mike'm potrzebne są do uzupełnienia paska po lewej stronie i dopiero kiedy np. zapełni się niebieski kwadracik możemy zacząć straszyć pierwsze - niebieskie dzieci " ROBOTY".


Najbardziej niepoddtatne na nasze krzyki i straszne miny są roboty czerwone. Trzeba się namęczyć, żeby zebrać wszystkie zbiorniki/puszki i patrzeć na rączkę po prawej stronie jaki klawisz musimy wciskać.
Gra jest świetna, ale nie zdążyłam zrobić zdjęcia np. Sulley'a, albo nowego miejsca do treningu.
Myślałam też nad tym czy nie nagrać filmików, w których gram w tę grę, ponieważ wydaję mi się po prostu świetna, śmieszna i przede wszystkim prosta. Mimo, że to gra dla dzieci ja bardzo chętnie w nią gram.
Tak jak pisałam, gry są dosyć stare i nie wiem czy można je znaleźć w sklepach, ale mam nadzieję, że spodobały wam się równie bardzo jak mi.
Gdybyście byli zainteresowani to wyglądają tak :D


Ogólnie dzisiaj jak wstałam i spojrzałam przez okno to po prostu się załamałam...
GDZIE TA WIOSNA ?? ;c
Nie mam pomysłu co do dzisiaj, ale chyba będę chora... Tak się bałam, żeby to przeziębienie nie doszło do mnie, ale trudno jest nie zachorować kiedy wszyscy w domu właśnie chorzy są...
Te święta będą świetne..

Macie swoje ulubione gry ? Jak tak to jakie? Jakie jest wasze najśmieszniejsze wspomnienie z dzieciństwa ?

5 komentarzy:

  1. ja zbytnio nie gram w gry a jeśli już no to simsy :)
    wpadnij: swaggiexbeybe.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mów mi nic o tej pogodzie, bo u mnie pada śnieg .___.
    Nie znałam tych gier, jak byłam mała to w ogólnie nie grałam w gry komputerowe. Teraz najbardziej lubię simsy. Możesz nagrać filmik, chętnie obejrzę.
    Uwielbiam Twojego bloga!
    http://w-zwierciadle--codziennosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. potwory i spółka <3

    Portman xD

    OdpowiedzUsuń
  4. grałam kiedyś w potwory w spółka. fajna gra .

    OdpowiedzUsuń

* Obraźliwe komentarze będą usuwane.
* Postaram się wchodzić na każdy blog, który zostawi tutaj po sobie ślad.
* Dziękuje za te szczere i miłe komentarze.
~<3 :3