poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Disneyland and Paris 4.

Hej!

Kolejna i ostatnia część :)


Atrakcje są na prawdę dobrze zrobione i dają dużo wrażeń.
O Disneylandzie nie mam już co pisać, więc przejdę do Paryża :)
Wyjechaliśmy z Disneylandu metrem R.E.R i dojechaliśmy do stacji Charles - De - Gaulle Etoile pod Łukiem Triumfalnym Tytusa.


Jak wspominałam ludzie w centralnym Paryżu nie są zbyt mili. Porobiliśmy parę zdjęć przed Łukiem Triumfalnym i poszliśmy ulicą Kleber w stronę Trocadero. Przeszliśmy mostem d'lena, z którego robione są najbardziej znane zdjęcia Wieży Eiffl'a. 


Nie wjechaliśmy na jej szczyt ponieważ nie mieliśmy czasu. Poszliśmy przez parki do Etole Militare, ale tego muzeum również nie zwiedzaliśmy.


 Był straszny upał, gonił nas czas i chcieliśmy jak najszybciej wrócić do hotelu i pójść na orzeźwiający basen, więc wybraliśmy najkrótszą drogę. Doszliśmy do Sekwany i szliśmy wzdłuż niej.


Przeszliśmy przez najpiękniejszy most - Aleksandra III,


 minęliśmy Luwr


 Most zakochanych, aż dotarliśmy do stacji metra Chatelet - Les - Halles, które zawiozło nas do Disneylandu.



I te dwa Ferarri obok tej ekskluzywnej restauracji. Rodzice pili tam kawę.



Z tyłu widać Most Aleksandra III

I widok na Sekwanę.

Z samego Paryża nie jest dużo zdjęć dobrej jakości, więc wstawiłam tylko te, które wydawały mi się najciekawsze i najlepszej jakości, jaką udało mi się znaleźć.

Jeszcze parę zdjęć z Disneylandu i Dinsey's Studio

Prawo jazdy zdane :)



W każdą sobotę o 23.00 jest pokazywana iluminacja świetlna i pokaz fajerwerków, udało nam się to zobaczyć. To było coś na prawdę niesamowitego, nie potrafię nawet tego opisać, czułam się jak 5 letnia dziewczynka.





Co chwilę coś się działo, jakieś parady, występy, piosenki puszczane na cały park, wszystko było genialnie przygotowane.



Trafiła do mnie <3


\
No siema, wielki :3


Lukrowa Mimmi. Pyszności :)

Stoi tutaj od otwarcia parku, równe 20 lat :)



W labiryncie z Alicji w Krainie Czarów :3






Popatrzcie jak to wszystko jest zadbane, nigdzie ani jednego papierka, kwiatku równo przystrzyżone i na pewno codziennie podlewane.






Kiedy pokojówki sprzątały nasz pokój i kiedyś do niego wróciliśmy, zastaliśmy właśnie tak ułożone zabawki, wszystko robią najstaranniej jak potrafią i na prawdę czujesz się jakbyś to Ty był najwarznejszy na całym świecie.


Wszyscy macie pozdrowienia od Kaczora Donalda i wszystkich Jego przyjaciół :)


Jeżeli macie jakieś pytania dotyczące czegokolwiek związanego z Disneylandem, czy Paryżem możecie pisać pod tym postem, a ja z pewnością na nie odpowiem :)




6 komentarzy:

  1. Jak dla mnie najgorszy post na blogu ;(((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jak dla mnie jest bardzo fajny :*
      Zazdroszczę Ci :D

      Usuń
  2. jejku też tam chcę ;/
    hehe
    + zapraszam do mnie, obserwujemy ? jeśli tak to odpowiedz u mnie w komentarzu ;)
    wiska-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. ooo... Zazdroszczę Ci *.* A Minni jest przecudna , sama bym chciała mieć takiego pluszaka ^^

    http://insignificantbaby.blogspot.com/
    Zapraszam, jeśli Ci się spodoba - zaobserwuj :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tylko pozazdrościć :) A post świetny :)
    Zapraszam: http://chaotyczny-kacper.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

* Obraźliwe komentarze będą usuwane.
* Postaram się wchodzić na każdy blog, który zostawi tutaj po sobie ślad.
* Dziękuje za te szczere i miłe komentarze.
~<3 :3